Nareszcie docieramy do Głogowa. Dlaczego nareszcie ? W końcu udało mi się poświęcić trochę czasu, aby lepiej obfotografować, to piękne i jedno z najstarszych miast w Polsce.
Na razie nie będę się rozpisywał na temat historii grodu, bo jest ona bardzo długa i godna większej uwagi, a jedynie na kilka słów, które mógłbym jej w tej chwili poświęcić.
Wspomnę tylko, że na Śląsku który był bardzo ważnym regionem w tej części kontynentu, Głogów był jednym z najważniejszych ośrodków miejskich i stolicą księstwa głogowskiego. Już w X w. istniał tu prężny gród, a w 1253 r. Głogów stał się miastem przyjmując prawo na zasadach magdeburskich.
Powróćmy jednak do obiektu, który chciałbym Wam teraz przedstawić. Jest to kościół św. Mikołaja, a raczej to co po nim pozostało po działaniach wojennych, którego stan jest efektem.
Świątynia ta była najważniejszym obiektem sakralnym w lewobrzeżnej części miasta, a jej początki sięgają połowy XIII w. kiedy to postawiony został kościół w stylu romańskim.
Niestety jak to często bywało kościół nie był oszczędzany przez tragiczne w skutkach zdarzenia, a do najtragiczniejszych należą oczywiście pożary, których w historii świątyni było kilka i to właśnie one były powodem przez który nie oglądamy obiektu w jego pierwotnym kształcie.
Jeden z największych pożarów miał miejsce 06.08.1438 r. kiedy to wraz z kościołem płonęło prawie całe miasto.
Skoro już o tym wspomniałem, to napiszę, że kościół św. Mikołaja płonął w latach : 1291, 1420, wspomnianym już 1438, 1473, 1489, 1615, 1758, więc sami widzicie, że świątynia nie miała łatwego "żywota".
Wracamy jednak do historii. Obecny, gotycki kształt obiekt otrzymał w XIV w. a rozbudowano go w XV w. a jak pisałem przez pożary był wielokrotnie przebudowywany i remontowany, ale zasadniczo nie bardzo się zmienił.
Jedna z ważniejszych modernizacji miała miejsce w 1642 r. kiedy to wnętrze otrzymało barokowe wyposażenie, które jednak nie przetrwało zbyt długo, bo do kolejnego pożaru w 1758 r. po którym oczywiście zostało odrestaurowane i jego wygląd możemy oglądać po dzień dzisiejszy.
Przez lata swej historii kościół nie tylko płonął, ale podczas stacjonowania w Głogowie wojsk francuskich w 1812 r. świątynia była wykorzystywana jako magazyn i uległa dewastacji.
Oczywiście obiekt odrestaurowano i przywrócono mu funkcje sakralne w 1818 r.
Największa tragedia przyszła wraz z końcem II W.Ś. gdy Głogów został ogłoszony twierdzą i broniony do ostatniego żołnierza gród został mocno zrujnowany. Kościół, tak jak i większość miasta został wówczas praktycznie doszczętnie zniszczony i pozostaje w ruinie aż do dnia dzisiejszego.
Co prawda prowadzone są starania mające na celu odbudowę kościoła, ale nie będzie on pełnił funkcji sakralnych, a posłuży do celów wystawienniczych. Kiedy to jednak nastąpi ... nie wiadomo.
Jako ciekawostkę należy dodać, że w pierwszych latach powojennych, bawiące się w ruinach kościoła dzieci odkryły metalową szafę, w której ukryte były naczynia liturgiczne. Niestety nie wiadomo co się z nimi stało po odzyskaniu przez władze.
Widok kościoła z wieży Ratusza, czyli od strony północnej.
To już widok z poziomu ziemi.
Jak widać na tym zdjęciu, prace remontowe już się rozpoczęły.
Portal wejścia głównego. Niestety jak większość kościoła nie kompletny.
Widok od strony prezbiterium, którego mury zachowały się w dość dobrym stanie
Tu widok do wnętrza, gdzie widać ostro zakończone łuki typowe dla stropów gotyckich.
Mam nadzieję, że był warto odwiedzić Głogów! pozdrawiam, Marta Dytwińska-Gawrońska
OdpowiedzUsuńJeśli mam być szczery, to Głogów odwiedzałem nie pierwszy raz, ale po raz pierwszy z nastawieniem obfotografowania jak największej liczby zabytków :).
UsuńOczywiście do Głogowa jeszcze wrócimy, ale później, bo w kolejce czekają jeszcze inne, nie mniej ciekawe miasta.
Pozdrawiam.
Ciekawy artykuł, jednak aktualny wygląd strony bardzo utrudnia czytanie - jest to strasznie nieczytelne, kolory zbyt kontrastowe i wszystkiego dookoła wpisu dużo.
OdpowiedzUsuńNiestety nie wszystko zależy ode mnie, bo taki jest styl strony bloggera, ale z tego co wiem, to właśnie taki układ i kontrast najbardziej odpowiadał moim czytelnikom.
UsuńPozdrawiam.
nie od polnocnej tylko od zachodniej strony jest zdjecie z ratusza...
OdpowiedzUsuńNie chcę się upierać, ale ratusz jest na północ od kościoła św Mikołaja, więc zdjęcie z Ratusza jest robione od strony północnej. :)
UsuńNa wschód od Ratusza jest kościół Bożego Ciała, więc to on byłby fotografowany od strony zachodnie z Ratusza ;).