Budowę fortyfikacji miejskich dla miasta Lubania rozpoczęto na początku XIV w.
Początkowo był, to jeden pierścień murów obronnych wysokimi na 8 m. i szerokimi na 2.5 m. wzmocnionych 17 basztami.
Jak widać już ten jeden pierścień murów stanowił potężne umocnienie, a na przełomie XIV i XV w. dobudowano drugi, trochę mniejszy pierścień.
Miał on 3.5 m wysokości i 1 m grubości. Posiadał również 15 baszt wzmacniających linię obrony.
Do tak strzeżonego miasta można było się dostać przez cztery bramy miejskie, które były osłaniane przez wieże , a dwie z nich, Bracka i Nowogrocka dodatkowo były osłonięte barbakanem.
Większość fortyfikacji zostało rozebranych w czasie XIX w. rozbudowy miasta, ale na szczęście przetrwały dość spore fragmenty murów i najważniejsza z wież, wieża bramy Brackiej, która strzegła nie tylko dostępu do miasta, ale i pobliskiego klasztor.
Widok na fragment muru od ulicy Podwale. Północna część Śródmieścia.
W głębi pokazywany już przeze mnie kościół
Św. Trójcy.
W tym miejscu usytuowane było miejskie więzienie wybudowane pod koniec XVI w.
Fragment murów więziennych.
Jedna z furt.
Dochodzimy do najokazalszego punktu fortyfikacji, czyli wieży bramy Brackiej, która ze względu na swoją wysokość (ok 45 m.) stanowiła również punkt obserwacyjny, a w jej dolnej części znajdowało się więzienie.
Wieża bramy brackiej ze względu na swoje rozmiary mogła również stanowić samodzielny punkt oporu, gdyż znajdowała się tu również zbrojownia.
Odwiedziłeś moje miasto Tomku i pięknie pokazałeś mały fragment :)
OdpowiedzUsuńWdarł Ci się błąd,to nie jest brama Bracka,a wieża Bracka,kiedyś nazywano ją basztą.
Pozdrawiam serdecznie :)
Oczywiście masz rację i już błąd poprawiłem. Ciekawi mnie dlaczego taki błąd popełnilem, na początku pisałem o wieży bramy brackiej, później ja przemianowałem 😉.
UsuńCieszę sie, że niektórzy czytają opisy.
Dzięki i pozdrawiam.
Widziałam je tylko z okna w samochodzie, ale nie wiedziałam, że to m.in. mury więzienne.
OdpowiedzUsuńSporo jest takich niepozornych rzeczy, na które nie zwracamy uwagi i dlatego powstał mój blog :).
Usuńnigdy nie zwiedzilam, choc widac, ze naprawde warto
OdpowiedzUsuńLubań wart jest większej uwagi ... warto odwiedzić :)
Usuń