Menu

wtorek, 31 maja 2016

LUBIĄŻ - Kościół pw. Wniebowzięcia N.M.P. - Wnętrze.

 Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu, abyśmy pozostali jeszcze trochę w Lubiążu, bo monumentalne rozmiary tego obiektu nie pozwalają pokazać jego w dwóch, trzech reportażach.

 Następnym ciekawym miejscem w klasztorze, które chcę Wam zaprezentować jest kościół Wniebowzięcia N.M.P. który wraz z pałacem opata i klasztorem stanowi najdłuższą, barokową fasadę na świecie.

 Nie będę tu wklejał zdjęć kościoła widzianego  z zewnątrz ponieważ pokazywałem je na blogu TU, a także TU, tym bardziej, że wnętrze pomimo braku wyposażenia zajmie mi sporo miejsca na dysku.

 O historii całego klasztoru już pisałem już TU, ale kościół to trochę inna bajka, więc krótki i o jego historii.

 Pierwsze wzmianki na temat kościoła klasztornego pochodzą z 1208 r. należy tu dodać, że kościół klasztorny nigdy nie był farą, czyli kościołem parafialnym.

 Na przełomie XIII i XIV w. kościół został powiększony, ale ostateczny, barokowy wygląd, czyli współcześnie oglądany kościół otrzymał podczas rozbudowy, do której doszło w XVII w. 
  Twórcą tej barokowej przebudowy był Matthias Steinl i on również nadzorował prace modernizacyjne.

 Kościół był bogato zdobiony, jak przystało na barok (zobaczycie, to na zapożyczonym z "Hydrala" zdjęciu).
 Całe wyposażenie zostało splądrowane przez uciekających Niemców, a następnie po ich odzyskaniu trafiło do kościołów w całej Polsce.

 Sklepienie krzyżowo żebrowe, które zachowało się częściowo nad nawą główną. Nawa główna ma ok 20 m. wysokości i ponad 61 m. długości.


 Widok w kierunku empory organowej.

 Transept, czyli poprzeczna nawa kościoła.


 To juj widok w kierunku prezbiterium. Po prawej pozostałość po ambonie.

 Jak widać w całkiem dobrym stanie pozostał tylko baldachim ambony.


 Widok w kierunku prezbiterium.

  Empora organowa.

 Nad wejściem pod emporą znajduje się tablica z łacińską inskrypcją.

 Wejście główne z kruchty. Jak widać drzwi w nie najlepszym stanie, ale po okuciach widać, że kiedyś musiały mieć piękne zdobienia.

 Wejście główne do świątyni.

 Rama pozostała po jednym z obrazów.

 Kościół był podzielony na dwie części oddzielone od siebie taką oto kratę.

 Tu zdjęcie stalli, które prawdopodobnie przetrwały wojnę i znajdują się w kościele w Siedlcach.

Kratą był przedzielony cały kościół, zarówno nawa główna (co zobaczycie na zdjęciu) jak i nawy boczne co widać na poniższym zdjęciu i zdjęciu wcześniejszym.


 Balaski oddzielające prezbiterium i nawą boczną w miejscu gdzie przechodzi się do kaplicy książęcej (pokażę ją później).



 To widok kościoła sprzed wojny. Widać tu wspomnianą kratę i niekompletną obecnie ambonę.
Ostatnie zdjęcie pochodzi z portalu "Hydral".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania, chętnie poczytam wasze opinie o blogu, co można zmienić, co dodać, co usunąć.
Możesz skorzystać z konta "ANONIMOWY" - bez zobowiązań.

Proszę również o to, aby nie pisać na temat właścicieli obiektów, ponieważ nie wszystkim się to podoba i miewam w związku z tym nieprzyjemności.

Piszcie też, co chcielibyście zobaczyć .. postaram się pokazać Wam te miejsca.

okna

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...